Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r. IV CSK 200/06
1. Jeżeli postępowanie, w którym może mieć zastosowanie art. 1162 § 2 k.p.c. zostało wszczęte po wejściu w życie ustawy zmieniającej, to z art. 2. [ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego – wstawienie własne] wynika dopuszczalność jego stosowania, a złożony charakter zapisu na sąd polubowny, łączący właściwości umowy materialnoprawnej i procesowej, nie stanowi przeszkody w stosowaniu przepisu intertemporalnego zawartego w ustawie procesowej. Przepis art. 2, jako późniejszy i szczególny, wyłącza art. XV § 2 p.w.k.p.c. oraz zakaz wstecznego działania prawa, wywodzony z art. XXVI ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 94 ze zm.).
2. Konstytucyjny porządek pierwszeństwa aktów prawnych (art. 91 ust. 1 Konstytucji) nakazuje dokonywać oceny wymagań co do formy przede wszystkim na podstawie Konwencji nowojorskiej, zawierającej w art. II ust. 1 i 2 wymaganie formy pisemnej rozumianej szeroko, również w postaci wymiany listów i telegramów.
3. Zapis na sąd polubowny, uzależniony od wyboru pozostawionego profesjonaliście – pozwanej spółce, bez wskazania na jakich zasadach opiera orzeczenia Amerykańska Izba Arbitrażowa, narzucenie klientowi obcego prawa, odmiennego w istotny sposób od prawa europejskiego, dodatkowe trudności w dochodzeniu roszczenia związane z odmiennym systemem prawa, odległością i kosztami oraz powszechnie znanymi trudnościami w uzyskaniu amerykańskiej wizy wjazdowej, tworzy stan, który musi być uznany za klauzulę niedozwoloną w rozumieniu dyrektywy 93/13 EWG. Narzucona powodowi klauzula arbitrażowa stanowi niedozwolone postanowienie umowne prowadzi do stanu sprzecznego z art. 6 ust. 2 dyrektywy i uzasadnia odstąpienie od obowiązku odesłania sprawy do arbitrażu.
4. Wykładnia art. II ust. 1 i 2 [Konwencji o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych sporządzonej w dniu 10 czerwca 1958 r. w Nowym Jorku – wstawienie własne] nie pozwala przyjąć, bez odstąpienia od sensu unormowania, że zawarcie umowy w sposób dorozumiany spełnia wymaganie formy pisemnej zwykłej. Nie ma też racji do uznania, że akceptacja treści widocznej na stronie „www” równa jest formie pisemnej, tym bardziej że postanowienia Konwencji milczą w kwestiach szczegółowych, tj. dotyczących czasu, miejsca i sposobu przyjęcia wzorca dostępnego w sieci.
5. Według tego przepisu [art. 1162 § 2 k.p.c. – wstawienie własne], forma zapisu na sąd polubowny jest spełniona także wtedy, gdy zapis zamieszczony został w wymienionych między stronami pismach lub oświadczeniach złożonych za pomocą środków porozumienia się na odległość, które pozwalają utrwalić ich treść albo umowa pisemna inkorporuje odrębny dokument zawierający postanowienie o poddaniu sporu pod rozstrzygnięcie sądu polubownego. Wejście na stronę znajdującą się w sieci, zawierającą wzorzec umowy skierowany do nieoznaczonego grona czytelników, i potwierdzenie on line swojej woli zawarcia umowy nie stanowi oświadczenia pozwalającego utrwalić jego treść. Zwłaszcza czynność faktyczna komputerowego „zatwierdzenia” – w odróżnieniu od podpisu elektronicznego zwykłego o podstawowej, czyli niskiej wiarygodności – nie daje podstaw do identyfikacji ani rekonstrukcji treści oświadczenia. Wymaganie to spełniałoby natomiast oświadczenie przesłane pocztą elektroniczną (e-mail), pozwalające identyfikować nadawcę.
Data wydania: 22-02-2007 | Sygnatura: IV CSK 200/06
Zagadnienia kluczowe: konwencja nowojorska, zapis na sąd polubownyid: 20235