1. Konsekwencją poddania sporu pod rozstrzygniecie sądu polubownego jest ograniczenie wpływu sądów powszechnych na to, jak spór zostanie rozstrzygnięty. Rozpoznając skargę, sądy nie badają w zasadzie wyroków arbitrażowych co do meritum. Kontrolują je tylko w ograniczonym zakresie – wyłącznie co do przesłanek określonych w art. 1206 k.p.c.
2. Jedynie normy bezwzględnie wiążące (ius cogens) - i to tylko te, którym przypisuje się podstawowe znaczenie - mogą uzasadniać odwołanie się do klauzuli porządku publicznego. Mogą to być normy o charakterze ustrojowym, materialnym lub procesowym - ich rola w krajowym systemie prawnym musi być jednak szczególna. Stosowanie klauzuli porządku publicznego nie ma bowiem służyć korekcie wszelkich nieprawidłowości pojawiających się w orzecznictwie arbitrażowym, lecz raczej ochronie integralności porządku publicznego. Ocena, czy zachodzi podstawa do zastosowania klauzuli porządku publicznego powinna być dlatego formułowana ad casum w sposób zwężający (…).
3. Nie jest w szczególności zadaniem sądu powszechnego kontrola, czy wyrok arbitrażowy znajduje oparcie w faktach przytoczonych w motywach rozstrzygnięcia oraz czy fakty te zostały prawidłowo ustalone (…).
4. Klauzula porządku publicznego, w myśl art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c., ma charakter klauzuli generalnej. Dlatego też jej konkretyzacja należy do sądów (…). Ze względu na jej nieokreśloność, sędziom pozostawiona jest duża swoboda. Ponadto, biorąc pod uwagę okoliczność, że rozstrzygnięcie arbitrażowe jest wyrazem określonej woli osób uprawnionych w kompetencje do orzekania, klauzula ma być swoistego rodzaju „wentylem bezpieczeństwa” zabezpieczającym przed nieakceptowanymi skutkami funkcjonowania w obrocie wyroku sądu polubownego wydanego z naruszeniem podstawowych zasad porządku prawnego.
5. [T]ylko zarzut (lub obawa) sprzeczności z klauzulą porządku publicznego może uzasadniać merytoryczną kontrolę orzeczenia arbitrażowego.
6. Przez podstawowe (…) zasady [porządku prawnego RP] należy rozumieć zasady konstytucyjne oraz zasady innych dziedzin prawa, w tym prawa cywilnego, rodzinnego, prawa pracy i prawa procesowego (…).
7. Za podstawowe zasady polskiego porządku prawnego przyjmuje się w doktrynie i orzecznictwie następujące zasady: w zakresie prawa procesowego m.in.: zasadę równego traktowania stron; a w zakresie prawa materialnego m.in.: zasadę restytucyjnego charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej, zasadę autonomii woli stron i równości podmiotów, zasadę pacta sunt servanda, zasadę równego traktowania wierzycieli w postępowaniu układowym, zasadę wolności gospodarczej . Odnosząc się do procesowego porządku prawnego należy podkreślić, iż ocenie podlegają dwie kwestie: po pierwsze - zgodność procedury arbitrażowej w następstwie której doszło do wydania wyroku sądu polubownego i po drugie - skutki wyroku arbitrażowego po jego uznaniu lub stwierdzeniu wykonalności z punktu widzenia zgodności z systemem prawa procesowego, w tym także wpływaniem wyroku na sytuację prawną osób trzecich. Natomiast w zakresie materialnoprawnego porządku prawnego kontrola wyroku sądu polubownego powinna polegać na porównaniu rozstrzygnięcia zawartego w wyroku arbitrażowym z hipotetycznym rozstrzygnięciem, jakie powinno zapaść z uwzględnieniem podstawowych zasad porządku prawnego. Następnie dopiero skonfrontowanie go z rozstrzygnięciem arbitrów pozwala na ocenę, czy doszło do naruszenia porządku publicznego, czy też nie. Nie wystarczy przy tym jakiekolwiek stwierdzenie sprzeczności, lecz tylko takie, które wiąże się z naruszeniem podstawowych wartości (zasad), które dane normy wyrażają lub chronią.
8. Sąd państwowy, który będzie orzekał o uznaniu (stwierdzeniu wykonalności) kolejnego orzeczenia nie może pominąć faktu, że w tej samej sprawie wypowiedział się już sąd państwowy. Należy wobec tego stwierdzić, że z art. 365 § 1 k.p.c. wynika, iż sąd orzekający o uznaniu drugiego orzeczenia arbitrażowego, jako związany wcześniejszym orzeczeniem, także sądu państwowego, nie powinien dopuścić do tego, aby w obrocie prawnym znalazły się dwa orzeczenia, które w tej samej sprawie pomiędzy tymi samymi stronami inaczej rozstrzygnęły tę samą kwestię, godziłoby to bowiem w powagę wymiaru sprawiedliwości i podważało zaufanie do sądów, czyli byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczpospolitej Polskiej.