english

orzecznictwo

id dokumentu: 20111

id: 20111

Nieuzasadniony jest (…) zarzut (…) że skuteczności wyłączenia jurysdykcji krajowej na rzecz arbitrażu w Londynie sprzeciwia się niewykonalność w Polsce – wobec braku umowy międzynarodowej – orzeczeń arbitrażowych wydanych na terenie Wielkiej Brytanii. Kwestia wykonalności orzeczeń sądów polubownych nie może mieć wpływu na skuteczność klauzul prorogacyjnych, skoro prawo polskie dopuszcza zamieszczanie takich klauzul w umowach z kontrahentami zagranicznymi.

Postanowienie Sądu Najwyższego

z dnia 26 czerwca 1969 r.

I CZ 150/66

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym sprawy z powództwa Centrali Handlu Zagranicznego „R” w Warszawie przeciwko 1) Firmie O.F.T. Co, N.Y., 2) Firmie T.S. Company of L., 3) T.W.E.S.S.O.P.I.A. Limited w L. o 1 407 880 zł wskutek zażalenia powoda, oraz pozwanych ad 2) i 3) na postanowienie Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku z dnia 14 października 1966 r. postanowił uchylić zaskarżone postanowienie w części orzekającej o zawieszeniu postępowania poza tym obydwa zażalenia oddalić.

Uzasadnienie

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Wojewódzki odrzucił pozew w stosunku do pozwanej firmy O.F.T. Corporation (dalej nazwanej w skrócie O.F.T.C.), natomiast w stosunku do pozostałych pozwanych oddalił zarzut braku jurysdykcji krajowej, zawieszając w tej części postępowanie do czasu wydania orzeczenia przez arbitrów bądź do czasu, gdy umowa arbitrażowa upadnie lub stanie się nieobowiązująca. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Wojewódzki przytoczył, że zarzut wyłączenia jurysdykcji krajowej w stosunku do pozwanej firmy O.F.T.C. jest uzasadniony dlatego, że pozwana ta ma siedzibę w Stanach Zjednoczonych A.P., które nie podpisały protokołu o klauzulach arbitrażowych podpisanego w Genewie dnia 24.IX.1923 r. Pozostałe natomiast pozwane firmy mające siedzibę w Londynie są związane powyższym protokołem, który w pkt. 4 zastrzega, że sądy państw umawiających się odeślą zainteresowanych na prośbę jednego z nich do decyzji arbitrów, o ile kontrakt zawarty między stronami zawiera kompromis lub klauzulę kompromisową. To odesłanie nie wyłącza jurysdykcji krajowej, lecz uzasadnia zawieszenie postępowania.

Powyższe postanowienie zaskarżyły obie strony prócz firmy O.F.T.C. Strona powodowa wnosi o jego uchylenie w części odrzucającej pozew oraz w części zawieszającej postępowanie. Zażalenie pozwanych firm T.S. Company of L. oraz T.W.E.S.S.O.P.I.A. zawiera wniosek o odrzucenie pozwu również w stosunku do nich.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie w części odrzucającej pozew w stosunku do pozwanej O.F.T.C. oraz w części oddalającej zarzut braku jurysdykcji krajowej w stosunku do pozostałych pozwanych jest w ostatecznym wyniku zgodne z prawem mimo błędnego uzasadnienia.

W sprawie jest niesporne, że strona powodowa i pozwana firma O.F.T.C. w zawartej umowie czarterowej z 29.X.1965 r. zamieściły klauzulę arbitrażową, wyłączającą jurysdykcję krajową na rzecz arbitrażu w Londynie. Klauzula taka jest w myśl art. 1105 § 3 k.p.c. dopuszczalna i skuteczna między kontrahentami.

Nieuzasadniony jest natomiast zarzut podniesiony w zażaleniu powódki, że skuteczności wyłączenia jurysdykcji krajowej na rzecz arbitrażu w Londynie sprzeciwia się niewykonalność w Polsce – wobec braku umowy międzynarodowej – orzeczeń arbitrażowych wydanych na terenie Wielkiej Brytanii. Kwestia wykonalności orzeczeń sądów polubownych nie może mieć wpływu na skuteczność klauzul prorogacyjnych, skoro prawo polskie dopuszcza zamieszczanie takich klauzul w umowach z kontrahentami zagranicznymi, a poza tym w sprawie niniejszej w stosunku do pozwanej O.F.T.C. mającej siedzibę w Stanach Zjednoczonych i najprawdopodobniej nie posiadającej majątku na terenie Polski wykonanie ewentualnego orzeczenia arbitrażowego w Polsce praktycznie nie będzie wchodzić w grę.

Chybione są także zarzuty zażalenia pozwanych kwestionujące również w odniesieniu do nich jurysdykcję Sądu Polskiego. Skarżące nie twierdzą, by w drodze umowy z powódką wyłączyły jurysdykcję polską, a pogląd, że pozwana firma T.W.E.S.S.O.P.I.A. poddała się jurysdykcji polskiej pod przymusem, jest w świetle twierdzeń faktycznych w zażaleniu zawartych bezzasadny.

Trafny jest natomiast wyrażony w zażaleniu pozwanych pogląd, że w sprawie nie wchodzi w ogóle w grę protokół podpisany w Genewie dnia 24.IX.1923 r. (ogłoszony w Dz. U. z 1932 r., nr 84, poz. 649). Według postanowień tego protokołu przewidziane w pkt. 4 odesłanie stron przez sąd na drogę arbitrażu może mieć miejsce tylko w wypadku, gdy zawarta przez strony umowa lub klauzula „kompromisowa” poddają spór pod rozstrzygnięcie arbitrów. Skoro skarżące pozwane firmy nie są taką klauzulą umowną związane, odesłanie do decyzji arbitrów nie może mieć miejsca. Z tej przyczyny zawieszenie postępowania w stosunku do skarżących jest pozbawione podstawy prawnej, wobec czego w tej części zaskarżone postanowienie podlega uchyleniu. Natomiast w pozostałej części zażalenia obu stron podlegają z mocy art. 397 i 387 w związku z art. 398 k.p.c. oddaleniu.

Źródło: OSP 1971, nr 2, poz. 33

do góry