Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 1931 r. III 1 Rw 392/31
id: 20026
[W]yrok Sądu polubownego może być skuteczny tylko przeciwko albo na korzyść osoby, która pisemnym dokumentem poddała sporne prawo lub sporny stosunek prawny orzecznictwu Sądu polubownego.
Orzeczenie Sądu Najwyższego
z dnia 6 maja 1931 r.
III 1 Rw 392/31
Uzasadnienie:
W sporze pozwanych przeciwko firmie Bracia R. M. i K. o zapłatę 413,60 dol. St. Zj. A. P. z tytułu prowizji za rzekome pośrednictwo przy sprzedaży drzewa niejakiemu H., prowadzonym do L. cz. I. 1 b) Cg 445/29 Sądu okręgowego w Kołomyi, zawarli dnia 18 stycznia 1930 r., wstępując w miejsce firmy Bracia R., M. i K., Salomon R. i powodowie Feiwel R. i Gerschon K. z pozwanymi układ na Sąd polubowny, któremu oddali powyższy spór do rozstrzygnięcia z tem, że Sąd polubowny miał wydać wyrok do końca lutego 1930 r., gdyż w przeciwnym razie zapis traci moc bez potrzeby uchwały sądowej w tym względzie (§ 585 p.c.).
Dodatkowem postanowieniem z dnia 16 lutego 1930 r. umieszczonem na zapisie z 18 stycznia 1930 r., postanowiły wyż. wymienione osoby, które zawarły układ na Sąd polubowny, że w miejsce Feiwla R. wstępuje jako strona pozwana do sporu Szaja R., który do tego układu równocześnie przystąpił.
Dnia 27 lutego 1930 r. wydał Sąd polubowny na podstawie zapisu z dnia 18 stycznia 1930 r., „w sprawie między obecnymi pozwanymi z jednej, a Szają R., Feiwlem R. i Gerschonem K. z drugiej strony” wyrok, że Szaja R. i Feiwel R. i Gerschon K. winni solidarnie zapłacić 200 dol. am., w terminach ratalnych w wyroku oznaczonych. Wyrok podpisali obaj sędziowie polubowni i zwierzchnik, a na tym wyroku inni trzej sędziowie umieścili i podpisali klauzulę prawomocności i wykonalności.
Wyrok ten, którego Sąd polubowny ustnie nie ogłosił, doręczony został z początkiem marca 1930 r. pozwanym i powodom na drugiem i trzeciem miejscu wymienionym, nie został natomiast doręczony powodowi na pierwszem miejscu wymienionemu Feiwlowi R.
Ten stan faktyczny cały jest niesporny.
Powodowie Feiwel R., Gerschon K. i Szaja R. opierając się na powyższych przesłankach faktycznych z powołaniem się na przepisy §§ 592, 594, 595 L. 5 i 6 p.c., żądają uznania wyroku Sądu polubownego za bezskuteczny z przyczyn:
1. że tym wyrokiem zasądzono Feiwla R. solidarnie z powodami pod 2 i 3 wymienionymi, choć za zgodą stron został deklaracją dodatkową z 18 lutego 1930 r. ze sporu wypuszczony, wskutek czego zapis na Sąd polubowny co do niego nie istnieje, co zdaniem powodów uzasadnia przyczynę uznania wyroku za bezskuteczny z § 595 L. 1 p.c.;
2. że wyrok wydany został z naruszeniem bezwzględnie obowiązującego przepisu § 417 L. 3 p.c., skoro nie orzekł niczego co do Salomona R., co ma uzasadniać przyczynę bezskuteczności wyroku z § 595 L. 6 p.c.
3. że zapis utracił moc prawną przed rzeczywistem wydaniem wyroku Sądu polubownego, skoro żadnemu z powodów nie został doręczony przed końcem lutego 1930 r., co ma powodować bezskuteczność wyroku w myśl § 592 i 594 p.c.
Sąd pierwszy oddalił powodów z żądaniem skargi, i Sąd apelacyjny wyrok ten zatwierdził, natomiast Sąd Najwyższy w uwzględnieniu rewizji zmienił wyrok, orzekając według żądania skargi.
Uzasadnienie:
Wywodom rewizji, zaskarżającej wyrok Sądu odwoławczego jedynie z przyczyny wymienionej pod L. 4 § 503 p.c., nie można odmówić słuszności, lecz tylko częściowo.
Słuszny jest bowiem pogląd Sądu odwoławczego, że skoro strony w układzie na Sąd polubowny przewidziały i postanowiły, że ten układ straci moc prawną, jeżeli Sąd polubowny nie wyda orzeczenia do końca lutego 1930 r., i skoro Sąd polubowny wydał i podpisał orzeczenie dnia 27, a więc przed końcem lutego 1930 r., nie może uzasadnić przyczyny bezskuteczności orzeczenia z § 595 L. 1 lub 5 p.c. fakt, że orzeczenie zostało doręczone Gerszonowi K. i Szaji R. dopiero z początkiem marca 1930 r., zaś Feiwlowi wogóle doręczone nie zostało, bo nie można mieszać faktu wydania orzeczenia z faktem jego doręczenia.
Trafny jest również pogląd prawny Sądu odwoławczego, że fakty, iż Sąd polubowny zasądził swem orzeczeniem na solidarną z powodami Gerszonem K. i Szają R. zapłatę także Feiwla R., który za zgodą wszystkich interesowanych ustąpił ze stosunku spornego i w którego miejsce za zgodą wszystkich wstąpił Szaja R., tudzież, że przeciwnie Sąd polubowny nie objął wyrokiem Salomona R., który wspólnie z powodami Gerschonem K. i Szają R. jako współuprawnieni i współobowiązani zawarli z pozwanymi układ na Sąd polubowny, — uzasadniają bezskuteczność orzeczenia Sądu polubownego według § 595 L. 1, 5 i 6 p.c.
W myśl bowiem § 577 p.c. wyrok Sądu polubownego może być skuteczny tylko przeciwko albo na korzyść osoby, która pisemnym dokumentem poddała sporne prawo lub sporny stosunek prawny orzecznictwu Sądu polubownego, skoro zaś wskutek wypuszczenia Feiwla R. ze sporu i z układu na Sąd polubowny on nie jest objęty tym układem, przeto co do niego jest orzeczenie Sądu polubownego bezskuteczne według § 595 L. 1 i 6 p.c. Do skargi o tę bezskuteczność jest uprawniony powód Feiwel R., choć mu orzeczenia nie doręczono, jak uprawnionym jest naprzykład do wniesienia odwołania przeciwko wyrokowi, strona nim objęta przed doręczeniem wyroku, — gdyż czasokres ustawowy z drugiego ustępu § 596 p.c. stanowi okres końca, a nie początku terminu dla powództwa. Uprawnieni też są do powództwa o bezskuteczność orzeczenia z tej przyczyny także powodowie Gerszon K. i Szaja R., jako dotknięci orzeczeniem w tym względzie w swoich zobowiązaniach wobec zasądzenia ich wraz z Feiwlem R. na solidarną zapłatę, — gdyż o ileby Feiwel R. posłuszny orzeczeniu Sądu polubownego zapłacił pozwanym całą im przysądzoną sumę, — miałby prawo według § 896 u.c. domagać się od powodów K. i Szaji R. zwrotu w równych częściach.
Pominięcie w orzeczeniu Sądu polubownego objęcia niem także Salomona R., który wraz z Gerschonem K. i Szają R. zawarli układ z pozwanymi, uzasadnia przyczynę bezskuteczności tego orzeczenia z § 595 L. 6 p.c., gdyż przez to pominięcie naruszony został w związku z układem na Sąd polubowny bezwzględnie obowiązujący przepis § 417 L. 3 p.c., normujący obowiązek Sądu polubownego do wydania orzeczenia, rozsądzającego spór między osobami, które układ zawarły.
Sąd Najwyższy nie może się przychylić do poglądu prawnego, jakoby ze względu na przepis drugiego zdania ustępu pierwszego § 587 p.c. przepis § 417 L. 3 p.c. nie miał zastosowania do orzeczeń Sądów polubownych, bo bez sentencji, normującej sporne prawo lub sporny stosunek prawny, nie da się pomyśleć istnienie orzeczenia. Do powództwa o tę bezskuteczność uprawnieni są powodowie Gerschon K. i Szaja R. wobec orzeczenia solidarnego obowiązku zaspokojenia roszczenia pozwanych, gdyż pominięciem w orzeczeniu Salomona R. naruszony został ich interes prawny w tem polegający, że gdyby który z nich czyto dobrowolnie, czy wskutek wdrożonej egzekucji dopełnił sam obowiązku orzeczeniem Sądu polubownego nałożonego, nie mógłby stosownie do przepisu § 896 u.c. w drodze regresu żądać od Salomona R. zwrotu w równej części.
Nie może zaś Sąd Najwyższy podzielić poglądu prawnego, iżby z faktu, że Sąd polubowny pominął rzecz w swem rozstrzygnięciu o stosunku prawnym między pozwanymi a Salomonem R., a orzekł tylko o stosunku prawnym między pozwanymi a powodami K. i Szają R., którzy układem spór orzecznictwu Sądu polubownego poddali, tudzież Feiwlem R., który ze sporu i z układu na Sąd polubowny ustąpił – wnosić można, że Sąd polubowny tem orzeczeniem oddalił roszczenie pozwanych, o ile skierowane jest przeciwko Salomonowi R., zwłaszcza, że z osnowy orzeczenia Sądu polubownego, a mianowicie z zawartego u jego wstępu oznaczenia sprawy, w którem przy wymienieniu stron nie wspomniano wcale nazwiska Salomona R., wynikać się zdaje, że Sąd polubowny wogóle przewidział, że także Salomon R. wspólnie z Gerschonem K. i Szają R. stanowili w sporze poddanym orzecznictwu jego pozwaną, jedną stronę procesową.
Źródło: Przegląd Prawa i Administracji 1931 poz. 359 s. 503-506